Zobacz Nasze Najczęściej Zadawane Pytania
Zapoznaj się z najczęściej zadawanymi pytaniami dotyczącymi rekrutacji, zapisów, egzaminów i nauki w Larcie. Jeżeli nie znajdziesz wśród nich odpowiedzi na swoje pytania i wątpliwości napisz do nas odpowiemy tak szybko lak to możliwe. Miłej lektury.
Pytania i wątpliwości dotyczące nauki w Larcie
- Zajęcia w Larcie: Sceny - improwizacje, zadania aktorskie, praca nad scenami z dramatów i różne różności :) Monologi - praca nad tekstami Emisja głosu - czyli inaczej impostacja, czyli ćwiczenia z głosem. Ćwiczy się głównie przy pianinie, indywidualnie zazwyczaj. Wymowa - indywidualne zajęcia z logopedą. Przydatne dla wszystkich, a w szczególności dla osób z wadą wymowy, czyli niestety dla zdecydowanej większości :( Dykcja - na początku robi się po prostu żmudne ćwiczenia dykcyjne i oddechowe. Potem pracuje się na tekstach. Piosenka - czyli piosenka plus solfeż (ćwiczenia na słuch muzyczny - powtarzanie akordów, rozpoznawanie trójdźwięków itp., czyli dokładnie to co jest na egzaminach wstępnych) Balet - Nazwa może być myląca. Rzeczywiście jest dużo elementów baletu - cała rozgrzewka składa się w dużej mierze z klasycznych baletowych ćwiczeń i to się bardzo przydaje, bo w szkole teatralnej takie zajęcia jak taniec i plastyka ruchu scenicznego opierają się właśnie na balecie. Pierwsza część zajęć (ok.40 min) to taka właśnie rozgrzewka plus różne ćwiczenia fitness i rozciąganie. Druga połowa poświęcona jest na rytmikę lub taniec lub ćwiczenia gimnastyczne (przewroty itp.), czyli wszystkie potrzebne na egzamin wstępny elementy :)
- Nauka w szkole kosztuje 850 zł /mies. (za 104 godz.lekcyjne/mies.). Jeśli chodzi o mieszkanie to możesz mieszkać w bursie, która kosztuje około 120 zł/ miesiąc, dokładniejszych informacji możesz zasięgnąć w Larcie. Wynajęcie pokoju to wydatek rzędu mniej więcej 350- 600zł (zależy to od lokalizacji i czy chcesz dzielić z kimś pokój czy po prostu wolisz być sam ), jeśli chodzi o pracę to raczej nie ma problemu zarówno możesz roznosić ulotki jak i pracować w kawiarenkach. Aha i pytałeś się co po Larcie. Otóż Lart jest w pewnym sensie "przepustką" do szkoły teatralnej tzn., że cię ukierunkuje i przygotuje do egzaminów, ale trzeba dać coś z siebie. Przemyśl sobie jeszcze raz wszystko i zastanów się czego najbardziej pragniesz w życiu jeżeli rzeczywiście czujesz, że interesuje cię teatr i chcesz być aktorem to składaj papiery, bierz się do roboty od września i przełamuj wszystko, czego się wstydzisz, czy nie lubisz . Zawsze warto próbować!
- W PWST limit wieku został jakiś czas temu zniesiony, więc z formalnego punktu widzenia nie ma przeszkód, abyś przystąpił do egzaminu. Nie wiem skąd masz informacje, że nie przyjmuje się osób powyżej 24 roku życia. To nieprawda. Faktem natomiast jest, że większość zdających to osoby pomiędzy 19 a 21 rokiem życia, więc to z jej grupy dostaje się więcej osób. Wśród kandydatów ceni się świeżość, brak sztampy i żywą wyobraźnię - stąd pewnie większy popyt na osoby młodsze, pełne wiary i pozytywnej naiwności. Po prostu często jest tak, że starsi kandydaci (25 +) są już w jakiś sposób uformowani. A na co komu kolejny wyuczony aktorzyna skoro takich już na naszym rynku nie brakuje? Szuka się młodości, naturalności i spontaniczności (to oczywiście nie wyklucza dojrzałości emocjonalnej, doświadczenia życiowego i wiedzy - wręcz przeciwnie). Wiek nie ma znaczenia jeśli ma się do czynienia z uzdolnionym i interesującym człowiekiem, który przyciąga uwagę na scenie i emanuje szczerością i sercem pełnym pasji. Słowem: zdawaj! Niczym przecież nie ryzykujesz. Rok w Larcie to dobre wyjście. Po pierwsze.przygotujesz się rzetelnie do egzaminów wstępnych do państwowych szkół, po drugie poznasz swoje możliwości, słabe i mocne strony, dowiesz się jak wygląda aktorstwo od strony praktycznej, po trzecie: w razie niepowodzenia na egzaminach, masz już za sobą pierwszy krok do egzaminu eksternistycznego.
- W Larcie nikt nie będzie ci kazał się rozbierać albo zmuszał do całowania się! Nikt tam nikogo na siłę nie "otwiera". Składaj papiery i niczego się nie bój! - Dziewczyno, czy ty naprawdę myślisz, że pierwsze, o co zostaniesz poproszona to rozebranie się albo całowanie? Masz jakieś dziwne wyobrażenia na temat szkół aktorskich. Naucz się lepiej dobrze tekstów i piosenek, a nie myśl o głupotach.
- W szkołach aktorskich nie ma zajęć, na których trzeba się całować, nikt również nie zmusi Cię do robienia czy mówienia czegoś czego nie chcesz. Twoje pytania świadczą jednak o tym, że boisz się kontaktu, szczególnie fizycznego z drugim człowiekiem i to może być dla Ciebie problemem w rozwoju, bo, pamiętaj, że aktorstwo to kontakt: kontakt z drugim człowiekiem: widzem, ale też partnerem i czasami jest to również kontakt fizyczny. I pamiętaj też o tym, że jako aktorka, będziesz wcielać się w różne postacie, również takie, które na przykład mówią językiem wulgarnym. Ale na razie nie martw się tym - dopiero zaczynasz i na pewno na początku nikt nie będzie kazał Ci się całować albo przeklinać. Są ważniejsze rzeczy. Jakie? Jako kandydatka do szkoły aktorskiej powinnaś przede wszystkim skupić się na szukaniu dla siebie ciekawych tekstów, na pracy nad wymową, śpiewem, głosem, tańcem i sprawnością fizyczną - i taką właśnie pracę i kompleksowe przygotowanie do egzaminów na studia aktorskie oferuje Lart.
- Niepotrzebnie martwisz się na zapas. Rok na pewno nie będzie stracony, chyba, że w ogóle nie będziesz się starać. Nawet jeżeli się nie dostaniesz, to przynajmniej przez 10 miesięcy będziesz robić to, co lubisz. Rok w Larcie jest bardzo podobny do pierwszego roku w szkole teatralnej, więc będziesz miała okazję sprawdzić, czy nadajesz się do tego zawodu . Poza tym dyplom Lartu daje możliwość zdawania egzaminu eksternistycznego na aktora. Niczym w zasadzie nie ryzykujesz. Ale to twój wybór i sama musisz wiedzieć czy idziesz w to do końca czy nie, inaczej nie ma sensu.
- Bardzo wiele osób, właściwie większość, które przychodzą do Lartu ma podobne wątpliwości i dylematy. Tak to już jest z tą dorosłością, że trzeba podejmować różne decyzje i ponosić ryzyko. Masz dużą samoświadomość i myślę, że zdajesz sobie również sprawę, że nie ma takiej szkoły, która daje 100% gwarancję zatrudnienia. Rok w Larcie rzetelnie przygotuje Cię do egzaminów na studia aktorskie i da Ci przedsmak tego, czym jest zawodowe aktorstwo. To będzie również czas intensywnej pracy nad własnym charakterem i poznawaniem własnego wnętrza. Spotkasz tu wielu ciekawych osób i nawiążesz wiele intensywnych relacji, bo scena bardzo zbliża ludzi do siebie. To są rzeczy bardzo cenne w życiu człowieka. Nawet jeżeli nie zdecydujesz się potem na aktorstwo, to ten rok nie będzie stracony. Zresztą sama pomyśl: jeśli ktoś rozwija jakąś pasję i pracuje nad sobą w jakiejkolwiek dziedzinie (sport, sztuka, nauka), to czy czas, który temu poświęca, można uznać za zmarnowany. Wszystko zależy od Ciebie. Jeżeli Ty nadasz temu znaczenie i wartość, to wtedy to będzie miało znaczenie i wartość. Może po roku stwierdzisz, że aktorstwo nie jest dla Ciebie, wtedy złożysz papiery na medycynę. Ale może się też okazać, że połkniesz bakcyla i zapragniesz zostać profesjonalną aktorką. I w jednym i w drugim przypadku czeka Cię długa i ciężka praca i nikt nie da Ci gwarancji, że po studiach dostaniesz świetną pracę i osiągniesz sukces i szczęście.
- Kończyłam lart kilka lat temu, w związku z tym potrafię spojrzeć na tę szkołę z dystansu. Z całą uczciwością mogę ją polecić każdemu. Gdyby nie Lart, nie dostałabym się do szkoły teatralnej, a nawet gdyby mi się to jakimś cudem udało, to niewiele bym z tego wszystkiego rozumiała. Wszystko, co potem udawało mi się dobrego w szkole teatralnej zawdzięczam w dużej mierze Lart studiO. Wpojono mi tutaj mocne i dobre zasady. Nauczyłam się pracować na scenie, dowiedziałam się bardzo dużo o sobie samej, wzmocniłam się, uwierzyłam w sens aktorstwa i utwierdziłam się w przekonaniu, że chcę się zajmować teatrem, zajmować NAPRAWDĘ, całym sercem. Strasznie na początku cierpiałam. Nic nie rozumiałam z tego wszystkiego i byłam bardzo zamknięta w sobie. Ale bardzo, bardzo chciałam być lepsza, zmienić się, zrozumieć. Pedagodzy, z którymi tutaj się spotkałam poświęcili mi mnóstwo czasu i energii (potem w szkole teatralnej nikt mi już tyle z siebie nie dał), próbowali mnie poznać i pomóc mi. To był bardzo trudny i bolesny proces i nieraz chciałam się poddać i uciec. Jestem im dziś bardzo wdzięczna. Pobyt w Larcie był dla mnie prawdziwym wejściem w dorosłość pod każdym względem. W Larcie dzieją się z ludźmi cuda, ale trzeba strasznie chcieć, tzn. pracować, doszukiwać się za wszelką cenę i drążyć zawzięcie. Potem w szkole teatralnej też tak trzeba. Zawsze tak trzeba. Tego mnie Lart nauczył i chwała mu za to!
- Myślę, że spokojnie możesz się ubiegać o miejsce w wyższej szkole teatralnej. A jeżeli uda Ci się zdać egzamin, niech już szkoła martwi się, co z tym fantem zrobić. W Larcie na pewno nie będziesz miała z tym problemów (zajęcia są od pon. do pt). Jeżeli wystosujesz tego typu zapytanie do którejś z wyższych szkół., obawiam się , że nie pomoże Ci to zdać egzaminu.
- Mnóstwo osób w Larcie pracuje , żeby się utrzymać . Niektórzy nawet studiują zaocznie inny kierunek. Najważniejsze żeby być na scenach i monologach, a w kwestii pozostałych zajęć można się dogadać i przyjść do innej grupy. Jakby ktoś jeszcze miał wątpliwości to oprócz Lartu można robić też inne rzeczy....ja np. studiowałam sobie dziennie i dałam radę..... więc wszystko się połączyć da....
- Ani wada wymowy ani noszenie aparatu nie przekreślają Twoich szans na naukę w Larcie. Wprost przeciwnie - Lart jest stworzony właśnie dla takich osób jak Ty: zdeterminowanych, pracowitych, pełnych pasji, ale świadomych, że muszą zmierzyć się z własnymi ograniczeniami i brakami. W Twoim przypadku na pewno jest to wada wymowy. "Erka" praktycznie przekreśla możliwość przyjęcia na studia aktorskie. Dlatego musisz jak najszybciej zacząć pracować z logopedą. To jest podstawa. W Larcie zajęcia z wymowy prowadzi p. Wiesława Chytry, która jest znakomitym fachowcem. Pomogła już wielu osobom, również takim, które w ogóle nie wymawiały "r" - np. Marcie Nieradkiewicz, która obecnie jest znaną i odnoszącą sukcesy aktorką, bez śladu jakiejkolwiek wady wymowy. Dla pokrzepienia serca oglądnij sobie filmik ze spotkania z Martą, w którym opowiada ona o czasie spędzonym w Larcie i swoich logopedycznych zmaganiach: http://www.youtube.com/watch?v=zn_2Dt2FkLE Jeśli chodzi o naukę w Larcie i jednoczesne studiowanie drugiego kierunku, to oczywiście nie ma przeszkód. Dwa razy w roku organizujemy intensywny 3-miesięczny weekendowy kurs, który śmiało można łączyć ze studiami dziennymi na innej uczelni. W przypadku rocznej nauki w Larcie jest to raczej trudne do połączenia (ale nie niemożliwe!). Zastanów się jednak jeszcze nad tym pomysłem studiowania dwóch rzeczy na raz.
- Nie. Lart studiO * to Szkoła Prywatna. Utrzymuje się od 27 lat wyłącznie z wpłat czesnego studentów. Nie otrzymuje żadnych dotacji ani subwencji.
- Nic nam nie wiadomo o jakimś "zaliczaniu" scen intymnych , ani w Lart studiO*, ani w szkołach aktorskich.To są jakieś plotki i bajki źle poinformowanych osób.
- Uroda nie ma nic wspólnego z utrzymaniem się w Larcie. To szkoła aktorska, a nie kurs dla fotomodeli Jeżeli będziesz chodził na zajęcia, starał się, pracował, to nie ma takiej obawy, żebyś wyleciał. Co do talentu, to skąd możesz wiedzieć czy masz go dużo czy mało, skoro jak sam piszesz nie stałeś jeszcze nigdy na scenie ?
- w Larcie jest duża część osób ,które z aktorstwem nie miały do tej pory nic wspólnego.To nie znaczy, że są jakoś do tyłu w stosunku do tych którzy już coś liznęli .Często okazuje się ,że ci drudzy mają mnóstwo bardzo złych nawyków, np "grają ". Często bywało tak ,że larciarze którzy na początku roku wydawali się beznadziejni po kilku miesiącach okazywali się być lepsi od tych "dobrych" na początku. Najwięcej zależy od ciebie nie można oglądać sie na innych najważniejsza jest praca nad sobą .Najbardziej wytrwali maja najlepsze efekty, w tym zawodzie trzeba mieć bardzo dużo pokory jeśli chce sie duuuuuuuuużo osiągnąć.
- Korzystamy w miarę wolnych miejsc z bursy przy ul. Grochowej 23. Zakwaterowanie wyłącznie dla dziewcząt . Obowiązują tam bardzo rygorystyczne zasady, których należy bezwzględnie przestrzegać, ponieważ kwaterowani są tam niepełnoletni uczniowie innych szkół średnich. (Koszt +- 120zł /m-c ) Pokoje 3 osobowe, bez wyżywienia, dojazd tramwajem . Ograniczona ilość miejsc dla naszych słuchaczek (max 30). Zakwaterowanie dopiero po 16.09 ( najpierw muszą się zakwaterować uczniowie szkół średnich, a potem w miarę wolnych miejsc kwaterowane będą nasze słuchaczki :) link do strony bursy z podaniem o przyjęcie: http://www.bsp2.pl/ Należy wysłać to podanie jak najszybciej i zaznaczyć, że jest się z Lartu.
- Niestety nie.
- Przeciętny wiek to 19 - 24. Ale bywały też starsze osoby. Nawet po 30-tce.
- Lart studiO* jest szkołą aktorską specjalizującą się przede wszystkim w rzetelnym przygotowywaniu kandydatów do egzaminów na wyższe uczelnie teatralne lub chcących przystąpić do eksternistycznego egzaminu na aktora organizowanego przez ZASP. W każdym z tych przypadków niezbędna jest pełna sprawność. Przykro nam, ale nie kształcimy osób niewidomych. Szkoła nie jest do tego przystosowana zarówno pod względem programowym jak i technicznym. Istnieją różnego rodzaju grupy teatralne i amatorskie teatry pracujące m.in. z osobami niewidomymi - poszukaj w Internecie. Możesz również pobierać prywatne lekcje u jakiegoś aktora.
- W polskim prawodawstwie obowiązuje przepis,że tytuł aktora otrzymuje absolwent wyższej uczelni lub osoba, która zdała pomyślnie państwowy egzamin eksternistyczny przed Komisją ZASP-u w Warszawie.Z tego co wiem , żadna tego typu Szkoła co Lart studiO* , nie ma uprawnień szkoły wyższej.
- Zajęcia odbywają się od poniedziałku do piątku , więc na pewno można pracować w weekendy i to jest najlepsza opcja. Plan zajęć nie jest stały - co tydzień się zmienia ze względu na próby i spektakle uczących w Larcie aktorów i reżyserów. Można też podjąć pracę np. w jakimś pubie lub kinie, gdzie często grafik też jest ustalany na bieżąco co tydzień.
- To nie ma żadnego znaczenia w doborze kandydatów. Lart studiO* to szkoła aktorska.
- Zajęcia w Larcie odbywają się w tygodniu od poniedziałku do piątku. W weekendy nie. Zajęcia się odbywają w godzinach 10:00-22:00
- Jeżeli możesz nosić soczewki to luz. Znam osobę w PWST, która ma wadę (- 5).
- Niestety nie. Osoby z zewnątrz nie są wpuszczane na sale ćwiczeń.
- Jeżeli to poważne skrzywienie to jest problem. Jeżeli masz skoliozę lub lordozę to dramat. Po pierwsze to trzeba natychmiast leczyć. Ogólnie rzecz ujmując ,skrzywienie kręgosłupa nie powinno przekraczać 20 stopni. Zapytaj lekarza ,co on o tym sądzi .Czy możesz podejmować tego typu szkolenie( związane z dużym wysiłkiem fizycznym).
- Nosząc aparat ortodontyczny możesz również zapisać się do Lartu. Nie ma żadnych przeciwwskazań.
- To zależy jakiego rodzaju jest to uraz. Jeżeli Twój problem z rzepką jest na tyle poważny , że uniemożliwia Ci wykonywanie najprostszych ćwiczeń fizycznych , to możesz mieć problem na etapie ruchowym podczas egzaminów wstępnych.
- Tryb dzienny. Od 10.00 do 22.00. Od Pon. do Pt.
- Zaocznie nie. Tylko naocznie :)
- W Larcie oprócz zajęć praktycznych nie ma teoretycznych tzn. z historii teatru . Ale zajęcia z p.Geną są kontaktem z Historią Teatru!
- Pracę w teatrze pewnie można podjąć, ale najpierw trzeba ją dostać. A żeby ją dostać, to trzeba coś umieć. A żeby coś umieć, to trzeba ukończyć wydział aktorski. A żeby się dostać na wydział aktorski, trzeba się przygotować do egzaminu. A żeby się świadomie przygotować do egzaminu, trzeba iść do Lart studiO* :)
- Niestety w tej chwili nie potrafię Ci odpowiedzieć, czy to będzie możliwe. Ci studenci, z którymi rozmawiałeś to są ludzie, którzy chodzili do Lartu 2-gi rok. Ten jesienny trymestr (wrzesień- listopad) jest bardzo ważny. Pedagodzy poznają ludzi i na tej podstawie obsadzają w większych całościach. Ale próbuj. Odezwij się na początku grudnia, po przeglądach. Jeżeli się nie uda , tzn. nikt nie będzie Cię chciał do grupy, pozostaje Ci 3- miesięczny kurs sobotnio- niedzielny od marca do czerwca.
- Tak , jest duży wysiłek fizyczny!
- Płaskostopie samo w sobie nie uniemożliwia uprawiania zawodu aktora. Płaskostopie prowadzi do powstawania przewlekłych stanów zapalnych torebek i więzadeł stawowych stopy, jej obrzęku i bolesności utrudniających, niekiedy nawet uniemożliwiających, stanie i chodzenie. Wszystko zatem zależy od stopnia w jakim płaskostopie wpływa na Twoją sprawność fizyczną. Na egzaminach do szkoły teatralnej będzie na pewno zauważone na eliminacji ruchowej i traktowane jako wada postawy , ale przy pozytywach z przedmiotów aktorskich nie będzie miało dużego znaczenia. Podobnie w Lart studiO*.
- Złóż teraz wszystkie potrzebne dokumenty , a świadectwo dojrzałości dołączysz jak już będziesz miał. Na upartego do Lartu możesz chodzić bez świadectwa dojrzałości. To studio policealne a nie pomaturalne :)
Pytania dotyczące rekrutacji, zapisów i egzaminów do Lartu
- Egzaminów jako takich nie ma. Trzeba po prostu złożyć komplet wymaganych dokumentów w określonym terminie. Przy złożeniu dokumentów trzeba zapłacić wpisowe(850 zł)+ czesne za wrzesień (850 zł). Niemały to wydatek, ale naprawdę warto ten rok przepękać. Zresztą w Krakowie łatwo znaleźć pracę i nie ma większych problemów z pogodzeniem jej z planem zajęć. Najważniejsze ,żeby być w swojej grupie na scenach i monologach a na resztę zajęć można przyjść czasem do innych grup, jeżeli akurat z powodu pracy lub drugich studiów nie może się do swojej. Ważna informacja: pierwszy tydzień zajęć to tzw. przeglądy kandydatów. Każdy przed kamerą przedstawia się, mówi jakiś tekst czasem wykonuje jakieś elementarne zadania aktorskie. Oprócz przeglądów odbywają się też normalne zajęcia. Po przeglądach dzieli się ludzi na 5 lub 6 grup ok. 15-18 osób i w tych grupach pracuje się już do końca roku.
- Weź teksty, kóre mówiłaś na egzaminach do szkoły teatralnej. A jeśli w tym roku nie zdawałaś, to przygotuj 3-4 różne pod względem nastroju i formy teksty (np. wiersz klasyczny, proza współczesna, monolog z dramatu i bajka lub fraszka) oraz 2 piosenki (w tym jedną ludową). Oczywiście a cappella.
- Tylko bez spiny! Jak się zepniesz to nawet "wlazł kotek" nie zaśpiewasz! Przygotuj jedną ludową, a drugą jakąkolwiek. Nie powiem Ci DOKŁADNIE jaką, bo dobór repertuaru należy do Ciebie. Przecież to, jaką piosenkę sobie wybierasz też coś o Tobie mówi ! Bierzesz taką a nie inna piosenkę, bo chcesz nią coś wyrazić, tak czy nie ?! Więc nie bądź leszczem albo miętusem czy inną tam rybą i weź się ogarnij!
- Z twojego postu wynika, że bardzo ci zależy i chcesz pracować, uczyć się etc. Jeżeli tak jest naprawdę, a nie tylko w słowach , to na pewno nie wylecisz. Ten pierwszy miesiąc to jest taka obserwacja i potem ewentualnie pedagodzy podejmują decyzję o usunięciu kogoś. Te osoby, które wylatują to najczęściej ludzie, którzy w ogóle nie pracowali, nie starali się, olewali, nie chodzili na zajęcia. Albo ludzie z jakimiś bardzo poważnymi wadami wrodzonymi, które są nieuleczalne i uniemożliwiają im zostanie aktorem, np. jakaś poważna wada kręgosłupa albo szczęki. A co do tego "doświadczenia", to zapewniam cię, że większość osób, również go nie posiada, bo niby skąd. Zresztą, gdyby wszyscy już wszystko umieli i wiedzieli, to po co byłaby im szkoła. Powtarzam: najważniejsze, to chcieć i starać się, to będzie przede wszystkim oceniane i doceniane, a nie wcześniej nabyte umiejętności, które najczęściej okazują się robić więcej szkody niż pożytku.
- Po pierwszym dniu, na tablicy wywieszana jest lista ze wstępnym podziałem na grupy (z tego co pamiętam, to po prostu alfabetycznie). Grup jest ok. 6 (zależy od ilości osób). Przez pierwszy tydzień w tych właśnie grupach chodzi się normalnie na zajęcia (dykcja, piosenka itd. itp.) Jednocześnie każda z tych grup ma wyznaczony termin wstępnego przesłuchania (przeglądu). Dopiero po przesłuchaniu wszystkich osób (czyli po ok. tygodniu) wywieszany jest nowy i ostateczny podział na grupy. Wynika z tego, że jeżeli twoje nazwisko zaczyna się na przykład na literę A, to masz jak w banku, że przegląd będziesz miał zaraz następnego dnia po rozpoczęciu roku. Przesłuchanie odbywa się na dużej sali (zwanej teatralną) - odbywa się na niej również inauguracja roku, więc będziesz się mógł z nią wcześniej oswoić. Przychodzisz więc danego dnia i siadasz grzecznie na widowni, na której siedzą również twoi koledzy z grupy, trochę osób z innych grup (jeżeli nie mają w tym czasie zajęć i chcą popatrzeć) i czasem jacyś byli larciarze - sentymentaliści oraz oczywiście pedagodzy Lartu (ok. 3 - 4 os.). Przedstawiasz się ładnie, rozmawiasz chwilkę tzn. mówisz mniej lub więcej o sobie. Potem proszą o teksty, dają zadania, czasem proszą również o piosenkę, a nawet o dowcip! Nikt nie będzie sprawdzał twojej wiedzy z zakresu historii teatru, czy dramatu. Interesuje ich głównie to, kim jesteś (twój charakter, osobowość, temperament, desperacja, chęć do pracy), a najlepiej sprawdzić to w działaniu. Nie chodzi o to, żeby sprostać wszystkim zadaniom na 6, nikt tego nie oczekuje. Chodzi o to, żeby PRÓBOWAĆ, wykazać chęć do nauki.
- Do 20-go lipca.
- Pierwszy miesiąc chodzą wszyscy.To miesiąc selekcyjny. Więc za ten miesiąc osoba musi zapłacić ,żeby pod koniec tego miesiąca dowiedzieć się czy została przyjęta czy nie przyjęta.
- Nie masz się co martwic. Każdy przychodzi do Lartu jakimiś problemami. Po to jest ten Lart, żeby się ich pozbyć. I zapewniam cię, że wiele osób nie potrafiło tu śpiewać, a pod koniec roku śpiewali już jako tako. Ja też nie słyszałem zbyt dobrze, a poprawiłem słuch i zacząłem lepiej śpiewać. Nic się nie bój i do przodu!
- Jeżeli złożysz papiery i uiścisz opłatę do 22 lipca to dostaniesz się do Lartu. Miejsc nie zabraknie.
- Każdy kto złożył w terminie wymagane dokumenty i uiścił opłaty (wpisowe + czesne za pierwszy miesiąc nauki) zostaje przyjęty do Lart studiO* i dopuszczony do przesłuchania kandydatów we wrześniu. Cały wrzesień jest tzw. miesiącem selekcyjnym - wszyscy słuchacze są obserwowani przez pedagogów, ocenia się ich zaangażowanie w zajęcia oraz poczynione postępy. Tym, którzy "nie rokują" dziękuje się wraz z początkiem października.
- Nauka w Lart studiO * trwa 1 rok (10 miesięcy). Ale co roku kilka osób kontynuuje naukę i chodzi do Lartu 2-gi rok a nawet trzeci.
- Koniec września to rzeczywiście smutny miesiąc dla niektórych. Odpada średnio ok. 20 osób i moim zdaniem przeważnie na własne życzenie. Od pierwszego przeglądu i potem przez cały wrzesień kandydaci są wnikliwie obserwowani: czy aktywnie uczestniczą w zajęciach, czy im zależy i potrafią to udowodnić czynem czyli pracą, czy zrobili jakiś postęp, czy nie mają wrodzonych wad (np. dykcji lub postawy), które byłyby na tyle poważne aby uniemożliwić im uprawianie zawodu aktora. Jeżeli będziesz chodzić na zajęcia, starać się, pracować, udowadniać każdego dnia sobie i innym, że Ci zależy, że podchodzisz do nauki aktorstwa serio - na pewno zostanie to zauważone i nikt Ci nie powie "do widzenia".
- Pierwszego września jest rozpoczęcie roku i wtedy wyjaśniają jak będą wyglądały najbliższe tygodnie. Ja opowiem to teraz w skrócie. Odbywa się wstępny podział na grupy wg. alfabetu. Od drugiego dnia szkoły zaczynają się normalnie zajęcia i równocześnie każdego dnia odbywa się tzw. przegląd jednej grupy. Przegląd jest swego rodzaju egzaminem z tą jednak różnicą, że nie zapadają jeszcze wtedy decyzje, czy ktoś zostaje czy wylatuje. Pierwszy przegląd służy temu, żeby poznać kandydatów, zobaczyć kim są, jakie mają doświadczenia, plany, zainteresowania i czy mają naprawdę motywację do nauki w Larcie. Ponadto sprawdzane są predyspozycje, nazwijmy je, aktorskie: mówisz teksty, wykonujesz proste zadania, śpiewasz piosenkę. Nie chodzi o to, żeby wszystko zrobić super i na szóstkę. - Nie umiesz zaśpiewać piosenki to nie umiesz, nie każdy rodzi się Edith Piaf, ale liczy się to, że SPRÓBUJESZ ją mimo wszystko zaśpiewać. Trzeba udowodnić, że naprawdę Ci zależy, że chcesz pracować nad sobą, że podchodzisz do sprawy dojrzale i poważnie. Nie słowa są ważne, czyli całe to gadanie w stylu: marzę o tym od dziecka, tylko to chce w życiu robić, kocham teatr, zrobię wszystko, żeby zostać aktorem/aktorką itd., itp...Liczą się czyny, działanie, staranie. Przeglądy są rejestrowane kamerą. Po ich zakończeniu dzieli się kandydatów na nowe grupy( wyrównane pod względem potencjału). W tych nowych grupach praca odbywa się już do końca roku.
- Możesz się spodziewać zniżki w takim przypadku :Czesne płacone w miesięcznych ratach to 7500 zł. Kwota do zapłaty za cały rok ze zniżką wynosi 6700 zł To więcej niż 10%rabatu. Termin wpłaty do 22-go lipca.
- Żeby zapisać się do Lartu musisz, jak już pewnie się zorientowałaś z informacji na stronie, zapłacić wpisowe i czesne za 1 mies. (wrzesień). Zapisy są do 22 lipca. Jeżeli do tego dnia dokonasz wpłaty i złożysz wymagane dokumenty, to nie ma takiej 'możliwości', żebyś nie została przyjęta.
- W byciu Larciarzem nie, ale na egzaminach do PWST radzę ukryć tatuaż, bo mogą się "przyczepić". Znam kilka dziewczyn z PWST, które mają tatuaże. W zasadzie to nikomu nie przeszkadza, ale czasem muszą je chować, kiedy np. grają w klasycznych kostiumach, albo gdy nie pasuje to do roli.
- "Na galowo" :)
- Tak. Wszystkie osoby, które uiściły opłaty w wyznaczonym terminie i złożyły dokumenty zostają przyjęte do szkoły.
- W podaniu powinien być podany adres, nr tel. komórkowego i własnoręczny podpis.
- Herbatka z melisy? Może pocieszy cię fakt, że wszyscy się denerwują. Ja też się okropnie denerwowałam. Spróbuj wykorzystać tę energię ze stresu pozytywnie i pracuj nad tekstami, myśl o tym, co chcesz przez nie powiedzieć o sobie. Wysiłek fizyczny też pomaga - jak się porządnie zmęczysz, to nie masz już siły jeszcze się czymś denerwować. No i sen lepszy.
- Mogą być czarno -białe.
- W tym pierwszym miesiącu kadra Lartu drobiazgowo przesłuchuje kandydatów na tzw. "przeglądach wstępnych" , analizuje ich wszystkie problemy, niedomagania i wady (postawy, wymowy). Na podstawie tej oceny i nagrań wideo dokonuje się w Larcie podział na grupy, w których Larciarze będą pracowali przez pozostałe 9 miesięcy. W trakcie tych przeglądów równocześnie odbywają się wszystkie inne zajęcia , na których też analizowani są wszyscy , którzy się zapisali. Podczas tych zajęć i przeglądów mogą wyjść jakieś ukryte, bądź nie ukryte problemy ( np. zdrowotne) uniemożliwiające dalszą naukę w kierunku zawodu aktora. ( np. krótsza nóżka, nieuleczalna wada wymowy, postępująca wada wzroku lub chory głos) W takich przypadkach kandydat do Lartu zostaje o tym poinformowany niezwłocznie i odbiera papiery.Ten problem nie dotyczy jednak wszystkich, tylko wybranych jednostek, które trafiły do Lart studiO* przez pomyłkę , nie zdając sobie z tego sprawy.
- Teksty mówi się normalnie (bez mikrofonu), ale drzeć się nie trzeba :)